7 października w Poznaniu odbyła się konferencja prasowa Ministra Rozwoju i Technologii, Krzysztofa Paszyka. W wydarzeniu uczestniczyli także przedstawiciele PZD, m.in. Przewodnicząca KKR PZD Maria Fojt i Wiceprezes PZD Zdzisław Śliwa. Tematem były prace nad nowelizacją rozporządzenia ws. planów ogólnych gmin – zmiany oparto na projekcie przedstawionym przez PZD. Dokument ma kluczowe znaczenie dla przyszłości ROD. Minister Paszyk poinformował, że nowelizację przekazano do konsultacji międzyresortowych.

Znaczenie nowelizacji

Propozycja nowelizacji rozporządzenia została opracowana przez PZD i przekazana do Ministerstwa Rozwoju i Technologii pod koniec czerwca 2024 roku. Jej celem jest zagwarantowanie możliwości ujawniania ROD w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego (mpzp) we wszystkich strefach planistycznych, co ułatwi ochronę ogrodów przed likwidacją. Rozwiązanie proponowane przez PZD jest zgodne z ustawą o rodzinnych ogrodach działkowych i daje gminom większą elastyczność w tworzeniu planów ogólnych bez uszczerbku dla praw działkowców.

Obecne przepisy rozporządzenia, wydanego przez MRiT w grudniu 2023 roku, zakazują ujawniania ROD w większości stref planistycznych (10 z 13 kategorii stref). To oznacza, że większość ogrodów może objąć zakaz ujawnienia w mpzp, co otwiera drogę do ich likwidacji. W odpowiedzi na to zagrożenie, PZD zainicjował szeroką kampanię społeczną na rzecz ochrony ROD w dokumentach planistycznych, postulując między innymi zmianę rozporządzenia.

Minister poparł propozycję PZD

Podczas konferencji w Poznaniu Minister Paszyk podkreślił, że popiera proponowaną przez PZD nowelizację. Obecnie trwają konsultacje międzyresortowe. Jeżeli zmiany wejdą w życie, uchwalenie planów ogólnych będzie neutralne dla ROD. Decyzja o przyszłości ogrodów – tak jak przewiduje to ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych – zapadać będzie dopiero na etapie przyjmowania mpzp.

O co zabiega PZD

Plany ogólne muszą zostać uchwalone przez wszystkie gminy do końca 2025 roku. Te dokumenty przyporządkują każdy teren do jednej z 13 stref planistycznych i będą miały decydujący wpływ na przyszłe plany miejscowe. MPZP muszą być zgodne z przeznaczeniem terenu ustalonym w planie ogólnym.

Problem działkowców polega na tym, że zgodnie z ustawą o ROD, ogród, którego funkcjonowanie jest sprzeczne z mpzp, może zostać przymusowo zlikwidowany, nawet na cele komercyjne. Dlatego rozporządzenie w obecnym kształcie, zakazujące ujawniania ROD w mpzp dla większości stref planistycznych, rodzi olbrzymie ryzyko masowych wywłaszczeń działkowców. PZD nie mógł zlekceważyć tych zagrożeń.

Związek zorganizował szeroką kampanię społeczną w tej sprawie. Jej celem było zaktywizowanie działkowców i włączenie ich w proces prac nad planami ogólnymi na poziomie gmin. Efekty tej kampanii są spektakularne – działkowcy to najbardziej aktywna grupa społeczna w pracach nad planami ogólnymi. Złożyli do gmin przeszło 120 000 oficjalnych wniosków, a w większości miast stanowią one ponad połowę obywatelskich zgłoszeń do planów.

Drugim celem było skorygowanie niekorzystnych dla ogrodów przepisów. Od przeszło 12 miesięcy PZD nie ustaje w zabiegach w tej sprawie. O zmianę przepisów apelował do kolejnych rządów. Do resortu Rozwoju i Technologii trafiło ponad 1000 wystąpień od władz krajowych PZD, okręgów i z ogrodów. Masowe poparcie działkowców, kilkukrotne spotkania delegacji PZD z przedstawicielami ministerstwa, zespołami parlamentarnymi i poszczególnymi posłami, doprowadziły do tego, że nowe władze resortu w końcu dostrzegły problem. W czerwcu 2024 roku minister Krzysztof Paszyk na spotkaniu z Prezesem PZD Eugeniuszem Kondrackim zadeklarował, że zgłoszony przez Krajowy Zarząd PZD projekt nowelizacji rozporządzenia ma jego pełne poparcie. Po 3 miesiącach resort oficjalnie przekazał dokument do konsultacji międzyresortowych. Z deklaracji ministra na konferencji wynika, że zależy mu na przyspieszeniu procedowania rozporządzenia.

Nowelizacja może dużo zmienić, ale nie wszystko

Deklaracje ministra cieszą, ale zmiana prawa jeszcze nie nastąpiła. Dlatego nadal ważną rolę odgrywają działania na poziomie samorządów. Zresztą nawet po zmianie przepisów, dla działkowców optymalne będzie, gdy ROD zostaną przypisane do strefy najbardziej zbieżnej z ich funkcją, czyli strefy zieleni i rekreacji. Dzięki temu podczas prac nad miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego łatwiej będzie wprowadzić do nich ROD. Należy pamiętać, że plany ogólne to dopiero pierwszy etap zabezpieczania przyszłości ROD.

Decyzje o przyporządkowaniu ROD do konkretnej strefy planistycznej będą podejmowane przez radnych gminnych. Dlatego nadal istotne jest zaangażowanie działkowców w prace nad planami ogólnymi na poziomie gmin.

B. Piech