18 czerwca 2022 roku w ROD Aster został zorganizowany babski wieczór, czy jak kto woli babski comber.

Na Śląsku, babski comber popularny był już w średniowieczu. Tak, więc widać jak długa jest jego tradycja. Według krakowskiej legendy, comber wziął się od nazwiska okrutnego wójta lub też burmistrza Krakowa. Miał on szczególnie dręczyć przekupki, targając je za włosy i przeklinając. Nakładał też srogie grzywny, a nawet więził. Gdy w końcu umarł – a stało się to w czwartek przed Środą Popielcową – w całym mieście zapanowała powszechna radość. Śpiewano, pito i tańczono, powtarzając „zdechł Comber” i odtąd taką zabawę powtarzano co roku. Zwyczaj ten przetrwał do dziś, może w nieco zmienionej formie, ale tak to już bywa, że nawet tradycja ulega modyfikacjom na potrzeby współczesnego świata.

Dzisiaj, nieco żartobliwie, babskim combrem nazywa się spotkania kobiece organizowane z różnych  okazji i bez okazji. Zabawa ma charakter kameralny i odbywa się u nas w Domu Działkowca. Każde spotkanie jest inne, oryginalne i niecodzienne, ale są elementy wspólne: śpiewy, zabawy, salwy śmiechu oraz wspaniałe tańce wyłącznie w gronie Pań.

Jednak na tym wieczorze nie obyło się bez przedstawiciela płci męskiej, był z nami nasz ulubiony muzyk, Pan Grzegorz Bodziuch, który grał nasze ulubione przeboje i prowadził zabawy.

Zarząd zadbał o smaczne potrawy, a Panie zabrały ze sobą jeszcze smaczniejsze napoje i wspaniałe humory. Najważniejsze, że znowu mogłyśmy się spotkać, bawić po tak długim okresie izolacji. Dla nas liczy się także a może przede wszystkim, integracja wielopokoleniowa kobiecej wspólnoty ogrodowej. Było wspaniale, radośnie, a to wszystko uchwyciła kamera TVP 3 Katowice i można będzie obejrzeć to wydarzenie w programie „Lato na RODOS”.

Lucyna Cyrek