Co działkowcy powinni wiedzieć o sadzeniu iglaków na działce?

Co działkowcy powinni wiedzieć o sadzeniu iglaków na działce?

Rośliny iglaste są powszechnie lubiane i sadzone przez działkowców – spotykamy je w żywopłotach oraz coraz częściej jako wiodący element rekreacyjnej części działki. Wielu działkowców specjalizuje się także w formowaniu iglaków, z których powstają atrakcyjne okazy w stylu Bonsai. Jednak nie można zapominać, że iglaki, podobnie jak inne rośliny ozdobne, muszą być posadzone na działce w ROD zgodnie z regulaminem ROD, a także wymagają odpowiedniej pielęgnacji. Co trzeba wiedzieć o iglakach zanim je posadzimy?

Regulamin ROD a sadzenie roślin na działce

Aby uniknąć problemów w przyszłości, zanim posadzimy iglaki oraz inne rośliny ozdobne na działce, warto zajrzeć do regulaminu ROD, który mówi, że:

  • na działce powinniśmy sadzić jedynie karłowe gatunki i odmiany drzew i krzewów ozdobnych, w tym iglastych
  • drzewa i silne rosnące krzewy powinny być posadzone co najmniej 2m od granicy działki
  • w odległości 2m od granicy działki wysokość drzew i krzewów ozdobnych (w tym iglaków) NIE POWINNA osiągać więcej niż 3m
  • dopuszcza się sadzenie drzew i krzewów ozdobnych w odległości 1m od ogrodzenia, o ile ich docelowa wysokość nie przekroczy 2m (np. niskie, płożące odmiany iglaków).

Jak kupować iglaki?

Przed zakupem rośliny dowiedzmy się, jakie osiąga ona docelowe rozmiary wszerz i wzwyż. Sprawdźmy jakich wymaga warunków, jak znosi mróz i zastanówmy się czy na działce będziemy mogli zapewnić wybranej roślinie optymalne warunki. Kupujemy rośliny dobrze ukorzenione, o zdrowym wyglądzie, bez oznak chorób.

Na co zwrócić uwagę zanim posadzimy iglaki?

  • Nasłonecznienie w danym miejscu

Większość iglaków potrzebuje stanowisk w pełni nasłonecznionych. Gatunki, które mogą i lubią rosnąć w miejscach zacienionych to np.: cis, żywotnikowiec japoński, choina kanadyjska. Wszystkie gatunki i odmiany o barwnych igłach (żółte, złote, niebieskawe) w cieniu zielenieją. Gatunków wybitnie cieniolubnych nie sadzimy w pełnym słońcu.

  • Jakiej przestrzeni będzie potrzebowała roślina w wieku dorosłym

Czasem kupujemy rośliny tylko dlatego, że nam się spodobają i nie sprawdzamy, jakie rozmiary osiągają po 5, 10 czy 30 latach i czy przestrzeń działki w ROD będzie wystarczająca do uprawy takich okazów.  Nierzadko w krótkim czasie okazuje się, że posadzona roślina rozrasta się bardzo mocno, przerasta poza granice działki, zacienia ją i zaczynają się problemy.

  • Rodzaj gleby i jej wilgotność

Najpierw sprawdźmy pH gleby! Do uprawy większości iglaków optymalna jest lekka, przepuszczalna gleba o pH poniżej 7 (5,5-6,5). Rośliny iglaste najlepiej będą się czuły, jeśli zapewnimy im warunki najbardziej zbliżone do tych, w jakich występują w warunkach naturalnych. Iglaki nie znoszą zalewania i ciężkiej, mokrej, gliniastej,  wilgotnej gleby. Najlepsza jest mieszanka ziemi macierzystej z kwaśnym torfem i piaskiem w proporcji np. 1:1:1.

  • Odporność danej rośliny na niskie temperatury (tzw. mrozoodporność)

Należy pamiętać, że poszczególne gatunki roślin iglastych cechują się różną odpornością na mróz i część z nich jest wrażliwa na przemarzanie (np. cyprysiki, araukarie, sośnice japońskie). Kierujmy się tzw. strefami odporności na mróz, które są różne dla różnych regionów kraju. Najmniej surowe zimy występują na Pomorzu Zachodnim oraz w pasie Szczecin-Zielona Góra-Wrocław. Srogie zimy występują na północnym-wschodzie, w pasie wschodnim, na Podkarpaciu oraz w Kotlinie Kłodzkiej (unikajmy sadzenia tam roślin wrażliwych na przemarzanie).

  • Rośliny w sąsiedztwie

Rośliny iglaste będą dobrze rosły w towarzystwie roślin o podobnych wymaganiach siedliskowych. Wszystkie rośliny kwasolubne (np. wrzosy, hortensje, azalie, różaneczniki/rododendrony) będą dobrym towarzystwem dla iglaków. Nie sadzimy razem z iglakami roślin, które lubią glebę o odczynie zasadowym . Większość iglaków nie lubi ciężkiej, podmokłej, gliniastej gleby.

Jak sadzić i pielęgnować iglaki?

Rośliny ukorzenione, kupione w pojemnikach (doniczkach) można sadzić przez cały sezon wegetacyjny, natomiast glaki  tzw. „kopane”  sprzedawane z bryłą ziemi (w balocie) sadzimy wczesną wiosną lub od połowy sierpnia do końca października. Najlepszym okresem na sadzenie roślin z bryłą ziemi lub przesadzanie na nowe miejsce jest czas po zakończeniu wegetacji – po 15 sierpnia. Nie sadzimy głębiej niż były posadzone w doniczce (lub na polu w szkółce). Po posadzeniu roślin zawsze lekko udeptujemy grunt wokół pnia i obficie podlewamy glebę. Posadzoną i podlaną roślinę ściółkujemy, najlepiej  korą z drzew iglastych, bądź zrębkami, trocinami itp. Rośliny posadzone z tzw. bryłą ziemi (kopane), nawozimy dopiero w kolejnym sezonie, kiedy dobrze się ukorzenią. Stosujemy zasadę, aby podlewać rzadziej, ale obficie, a nie często i skąpo. W okresie lata (upałów) rośliny świeżo posadzone muszą mieć zapewnione nawadnianie. Przed zimą należy obficie podlać iglaki, aby zapobiec zjawisku tzw.” suszy fizjologicznej”. Iglaki uprawiane w donicach lub narażone na mroźne wiatry zimą należy osłaniać agrowłókniną, słomą, kartonem lub innymi materiałami przepuszczającymi powietrze. Donice z roślinami  można owijać folią bąbelkową, jutą, kartonem, agrowłókniną, do zabezpieczenia donic można użyć także styropian.

Maciej Aleksandrowicz

OZ Mazowiecki PZD

Wszędobylskie Ziemiórki

Wszędobylskie Ziemiórki

Ziemiórki to malutkie, wolno latające muchówki, o czarnym ciele długości 3-4 mm i przezroczystych skrzydełkach. Latają po całym mieszkaniu w poszukiwaniu miejsca na złożenie jaj, a najwięcej dorosłych osobników znajdziemy przy doniczkach z roślinami i w miejscach wilgotnych. Roślinom najwięcej szkody wyrządzają 6-7 mm beznogie, larwy żerujące w ziemi. 

Dorosłe owady żyją do 7 dni i składają jaja w miejscach sprzyjających do ich rozwoju. Po 4-5 dniach wykluwają się larwy, które żerują do 14 dni, po kolejnych 3-4 dniach przekształcają się w poczwarki, a potem pojawiają się dorosłe osobniki.

Ciało larw jest przezroczyste, dobrze widać przewód pokarmowy i czarną głowę. Larwy żerują w resztkach roślinnych i rozkładającej się materii organicznej, w  wilgotnym podłożu lub np. pod drewnianym parapetem. Jeśli w doniczce z uprawianą rośliną ziemiórki nadmiernie rozmnożą się, a podłoże przeschnie, wówczas larwy żerują na korzeniach rośliny, która szybko traci wigor, przez co liście opadają i roślina powoli zamiera. O każdej porze roku szczególnie narażone na żer larw są siewki i młode rośliny. Dlatego szybko należy pozbyć się tych szkodników.

Żeby pozbyć się ziemiórek trzeba działać dwufazowo. Przy doniczkach należy rozłożyć żółte tablice lepowe, do których przylepią się owady dorosłe. Ale po 3 tygodniach tablice przestają być dla muszek atrakcyjne i trzeba wymienić je na nowe. Dorosłe muszki zginą również w dymie z liści laurowych. Dwa razy w tygodniu, na spodku podpalamy 3-4 liście. Zabieg ten powtarzamy do skutku, a po każdym okadzaniu dokładnie wietrzymy mieszkanie.

Aby pozbyć się żarłocznych larw rośliny podlewamy naparem z czosnku. Dużą główkę czosnku rozgniatamy,  zalewamy 1 szklanką wrzątku, a gdy napar ostygnie, przecedzamy go, przelewamy go do 1,5 litrowej butelki i dopełniamy wodą. Rośliny podlewamy raz w tygodniu. Jeśli te zabiegi nie pomogą, wówczas do podlewania roślin można zastosować Polysect Długo Działający 005 SL.

Tekst i zdjęcie:

Jadwiga Brzozowska

OP PZD Rzeszów

Czy zimą trzeba podlewać rośliny?

Czy zimą trzeba podlewać rośliny?

Tytułowe pytanie może wydawać się dziwne, ale obfite nawodnienie – głównie przed zimą – jest bardzo ważne w przypadku wielu roślin, szczególnie iglaków i liściastych roślin zimozielonych. Niezwykle istotne staje się to wtedy, gdy jesień była ciepła, sucha i słoneczna. Które gatunki roślin są szczególnie wrażliwe na brak podlewania zimą? Jakie są konsekwencje braku podlewania roślin przed i w trakcie zimy?

Nierzadko zdarza się, że krzewy ozdobne lub inne rośliny ogrodowe nie przetrwały zimy nie ze względu na przemrożenie, a właśnie z powodu braku nawadniania. Problem dotyczy głównie roślin uprawianych w pojemnikach, ale dotyka często także rośliny uprawiane w gruncie. Spośród iglaków najbardziej wrażliwe na brak wilgoci w podłożu zimą są np. cyprysiki, jałowce, jodły i sosny. Wśród krzewów liściastych wymienić można np. zimozielone – bukszpan, mahonia i różaneczniki.

Dlaczego podlewanie roślin zimą jest ważne?

Rośliny zimozielone cały czas wydatkują wodę (transpirują) poprzez swoje liście i igły – szczególnie w okresach cieplejszej, słonecznej pogody, kiedy otwierają się w liściach aparaty szparkowe, przez które wyparowuje woda. Gdy w tym samym czasie gleba jest zamarznięta, roślina nie może pobierać wody przez korzenie. Do tego dochodzi często także suche, zimne powietrze i wysuszające, mroźne wiatry.

Wszystko to przyczynia się do powstawania zjawiska tzw. suszy fizjologicznej, która prowadzi do brązowienia, usychania i w końcu zamierania roślin. Proces ten jest szczególnie groźny pod koniec zimy, kiedy słońce już silniej operuje i zdarzają się dłuższe okresy ocieplenia. Wtedy właśnie nie można zapomnieć o obfitym podlaniu roślin.

W przypadku iglaków i zimozielonych roślin liściastych bardzo istotne jest obfite nawodnienie przed zimą. Szczególnie ważne staje się to po ciepłej jesieni, gdy rośliny przygotowują się do zimy i w tym procesie kluczowe jest dobre nawodnienie. Właściwe nawodnienie i nawozy fosforowo-potasowe zastosowane wczesną jesienią powodują, że rośliny stają się o wiele bardziej odporne na przemarzanie.

Jak reagować i pomagać roślinom?

Jeżeli rośliny zimozielone nie zostały podlane tuż przed nastaniem mrozów trzeba im pomóc w trakcie zimy. Gdy w okresach długich mrozów liście są pozwijane (różaneczniki), a krzewy przybierają niezdrowy wygląd (co jest objawem braku wody w glebie), przy najbliższym ociepleniu, gdy ziemia rozmarznie, należy rośliny obficie podlać

Dodatkowo, roślinom pomoże z pewnością ściółkowanie gleby. Odpowiednio gruba warstwa ściółki zapobiega wyparowaniu wody z gleby i ogranicza proces jej zamarzania. Warto także zastosować osłony od mroźnych wschodnich wiatrów.

Maciej Aleksandrowicz

gł. specjalista ds. ogrodniczych

OZ Mazowiecki PZD

zdjęcia: pixabay.com

Uciążliwe wciornastki

Uciążliwe wciornastki

Działkowcy aktywnie uprawiają rośliny nie tylko na działce. O tej porze roku z powodzeniem hodujemy kiełki i pietruszkę na świeżą natkę oraz cebulę na szczypior, a przede wszystkim doniczkowe rośliny ozdobne. Ale jak to w życiu bywa, nawet domowe uprawy i rośliny ozdobne, są atakowane przez szkodniki. Tym razem – wciornastki.

Małe, szybko przemieszczające się owady o ciemnym lub żółtym kolorze ciała, wysysające soki z liści i żywiące się miękkimi tkankami to właśnie wciornastki. Gdy zauważymy na liściach niewielkie, jasne plamy lub ciemne, grudkowate odchody (po spodniej stronie liści), albo zdeformowane pędy i liście, które przy dużym porażeniu zasychają, możemy mieć pewność, że to właśnie te szkodniki. Wciornastki mogą być przenoszone z wiatrem lub mogą zostać zawleczone z nowymi roślinami. Szkodniki te żerują na roślinach domowych i na ogrodowych.

Długość ciała dorosłych owadów nie przekracza2 mm, na ich tułowiu widoczne są dwie pary cienkich, podłużnych skrzydeł z brzegami pokrytymi strzępiną. Dorosły owad żyje od 2 do 4 tygodni i w tym czasie składa kilkadziesiąt jaj, z których wylęgają się larwy, potem pojawiają się kolejne owady dorosłe. W zależności od temperatury, jaką mamy w mieszkaniach, wciornastki rozwijają się wolniej lub szybciej. W temperaturze 20℃ po 22 dniach pojawia się kolejne pokolenie. A w temperaturze25°Cjuż po 18 dniach pojawią się nowe osobniki dorosłe. Im cieplej i bardziej wilgotne powietrze, tym cykl rozwojowy wciornastków skraca się.

Do zwalczania wciornastków w mieszkaniach polecany jest naturalny preparat Agrocover. Można zakupić go w formie koncentratu lub wygodnego do użycia sprayu. Preparat ten jest w pełni bezpieczny, powstał na bazie oleju rydzowego. Można stosować go co 7-10 dni bez obawy, że szkodniki uodpornią się na ten środek. Aby pozbyć się szkodników, należy dokładnie opryskać pędy i liście (szczególnie od spodu). Preparat przylega do owadów i powoduje ich uduszenie. Agrocover zwalcza również  mszyce, przędziorki, miseczniki i mączliki.

W zwalczaniu szkodników roślin doniczkowych pomocne są pałeczki nawozowo-owadobójcze Provado Combi Pin 02 PR. Zawierają one środek o działaniu żołądkowym i kontaktowym przeznaczony do zwalczania mszyc, wciornastków, mączlika i miseczników. W zależności od wielkości doniczki, do ziemi wciska się od kilku do kilkunastu pałeczek.

 

Tekst: Jadwiga Brzozowska Okręg Podkarpacki w Rzeszowie

Zdjęcia: Anna Ewa Michowska Okręg w Lublinie