Spadający listek

żegna się z gałązką

dziękuje za wszystko

i mówi z nawiązką

że dobrze mu było

wysoko na drzewie

i czuł się dla drzewa

w codziennej potrzebie

 

 

kiedy wiatr przychodził

to listek szeleścił

i drugiego listka

delikatnie pieścił

i grała muzyka

i melodie były

kiedy przy wiaterku

listki szeleściły

 

 

lecz mamy już okres

co liści nie ceni

i zrzuca ich z drzewa

mówię o jesieni

więc listek zrzucony

wiewem poruszany

przez wszystkie gałązki

drzewa jest żegnany

i choć listek walczył

często barwę zmieniał

los ma przesądzony

nie do ocalenia

gdy spadnie na ziemię

to już nie odżyje

poleży, poleży

i zapewne zgnije.