Antoni Gieczewski

                                      SKAZANY NA NUDĘ

Ledwie skończył się sezon działkowy

A jeszcze hen daleko sezon nowy

         Już doskwiera mi nuda

         Czy przezwyciężyć się ją uda

Jak zagospodarować czas od działki wolny

Nudny, powolny

         Powie ktoś jest innych zajęć tyle

         Że wypełnią ci każdą chwile

Ale Ja spędzałem na działce całe dni

To mi się za pobytem na działce ckni

         Na działce było zawsze coś do pracy

         Było do czego użyć szpadla, gracy

W głowie pojawił się przewrotny głos

Przywołał na myśl Ewy i Adama los

         Mówi mi że wygnanie ich z raju to nie kara

         Którą spotkała ta para

Bo wygnanie z raju jawi się jak uwolnienie od nudy

Nudy na pudy!

         Bo z czym kojarzy się raj

         Wszystko podane, wszystko mi daj

Wszystkie potrzeby spełnione

Dusza, ciało nakarmione

         Wszystkie potrzeby zadbane

         Wszystko podane

Nic do roboty

Nic to powoduje poty

         A sposoby spędzania czasu wydają się nudne

         Złudne!

Bo to praca wypełnia czas

Bo to praca ukształtowała na ludzi nas

         Praca, jak ta na działce, lubiana

         Jest przez mnie wyglądana

Wypełnia czas!

Pochłania nas!

         Dlatego z nudą jest mi źle

         Nie dobrze to się je

Dlatego wyglądam nowego sezonu działkowego

Jak czegoś od nudy zbawiennego!

Łódź, grudzień 2024 r.