Pytanie z dyżuru telefonicznego: jakie rośliny posiać koło siebie ?

Pytanie z dyżuru telefonicznego: jakie rośliny posiać koło siebie ?

Wszystkie rośliny wytwarzają związki lotne, które korzystnie lub niekorzystnie wpływają na wzrost innych roślin i dlatego mówimy o wzajemnym oddziaływaniu w uprawie współrzędnej. Uprawa współrzędna to jedna z naturalnych metod ochrony roślin przed chorobami i szkodnikami. Polega na uprawie różnych, odpowiednio dobranych gatunków warzyw i ziół na grządce. W uprawach jednorodnych mamy do czynienia z kumulacją określonych dla jednego gatunku szkodników i chorób. Natomiast w uprawie współrzędnej występowanie chorób i szkodników ograniczymy do minimum.

Każda roślina pachnie inaczej ale szkodniki zawsze szukają konkretnego zapachu. Jeżeli posadzimy przy sobie wiele roślin, wówczas szkodniki stracą orientację i trudniej będzie im dotrzeć do tej jednej, konkretnej. I tak np.: siejąc koło siebie: marchew, cebulę, pietruszkę, pory, seler, kapustę, miętę czy pomidory, motyle bielinka kapustnika lub mszyce atakujące kapustę, nie dolecą do niej licznie. Zapachy uprawianych roślin zmieszają się i trudniej będzie mszycom lub motylom dotrzeć do kapusty, albo śmietce do marchwi. Jeżeli będziemy wysiewać dosłownie po dwa rzędy konkretnych gatunków roślin koło siebie, wówczas ich oddziaływanie będzie najmocniejsze i najbardziej dla nich korzystne. Jednak, aby uprawa współrzędna przyniosła spodziewane rezultaty koniecznie należy zachować pewne reguły wysiewu.

Rośliny powinny być siane lub sadzone w takiej odległości od siebie aby się nie zagłuszały i nie konkurowały o słońce, wodę i składniki pokarmowe. Rośliny muszą mieć odpowiednią ilość miejsca w części nadziemnej i podziemnej. Gatunki o podobnych wymaganiach sadzimy koło siebie. Dodatkowo na przemian siejemy rośliny wyższe i niższe (pod warunkiem, że mają podobne wymagania pokarmowe), a najwyższe wzrostem na końcu grządki. Poziomki lub truskawki sadzimy skraju, aby nie zadeptać grządek.

Burak ćwikłowy dobrze rośnie w towarzystwie cebuli, czosnku, fasoli karłowej, selera, ogórków, truskawek, roślin kapustnych, pomidora, rzodkiewki, kopru, ogórecznika lekarskiego. 

Cebula lubi towarzystwo marchwi, porów, brokułów, truskawek, pomidorów, czosnku, bazylii, ogórecznika lekarskiego, rumianku pospolitego i majeranku ogrodowego.  Czosnek dobrze rośnie przy burakach, cząbrze i pomidorach, a także posadzony w malinach i truskawkach. Z kolei fasola dobrze rośnie przy selerze, czosnku, cząbrze, mięcie pieprzowej, koprze, szałwii lekarskiej, aksamitce lub dyni.

Groch lubi sąsiedztwo fasoli, marchwi, selera, mięty pieprzowej, szałwii lekarskiej, kminku zwyczajnego i ogórków. Koper ogrodowy dobrze rośnie przy burakach, cebuli, czosnku, marchwi, sałacie, ogórkach, roślinach kapustnych, fasoli karłowej  i szałwii lekarskiej.

Kapusta lubi sąsiedztwo buraków, cebuli, fasoli karłowej, tymianku, melisy lekarskiej, ogórecznika lekarskiego, rumianku pospolitego, mięty pieprzowej, szałwii lekarskiej i kopru.

Marchew, pietruszka i por lubą towarzystwo cebuli, grochu, fasoli karłowej, truskawek, kopru, szałwii lekarskiej, majeranku ogrodowego, nagietka lekarskiego,  a papryka i seler – roślin kapustnych, ogórka i pomidora oraz ogórecznika lekarskiego i rumianku pospolitego.

Ogórki dobrze rosną obsadzone dookoła bazylią oraz w sąsiedztwie buraków, cebuli, fasoli, grochu, selera, pietruszki i roślin kapustnych oraz ogórecznika i nagietka lekarskiego. Pomidory lubią mieć za sąsiada cząber, bazylię, ogórecznika lekarskiego, miętę pieprzową i nagietka lekarskiego oraz marchew, sałatę, pietruszkę i seler.

Z uprawy współrzędnej płyną dodatkowe korzyści: odzyskamy równowagę biologiczną, ponieważ na uprawianych roślinach znajdą schronienie i miejsce do rozwoju pożyteczne owady ograniczające liczebność szkodników. Dodatkowo niektóre rośliny przyhamują rozwój chorób, np.: bazylia posadzona przy ogórkach  powstrzyma rozwój mączniaka, a bylica piołun posadzona przy porzeczce przyhamuje rozwój rdzy porzeczkowo-wejmutkowej.

Im więcej nasadzeń, tym bardziej skutecznie będziemy przeciwdziałać erozji i zmęczeniu gleby. Deszcz nie ubije nadmiernie „gołej” gleby i nie wypłucze składników pokarmowych w jej głębsze warstwy, a wiatr nie rozwieje gleby. Im więcej różnych roślin tym bardziej efektywne pobieranie składników pokarmowych, dlatego nie dojdzie do kumulacji nawozów i przemęczenia gleby.

Tekst i zdjęcia:

Jadwiga Brzozowska

OP PZD Rzeszów

PODSTAWOWE PRACE W OGRODZIE PRZEDWIOŚNIE (MARZEC-KWIECIEŃ)

PODSTAWOWE PRACE W OGRODZIE PRZEDWIOŚNIE (MARZEC-KWIECIEŃ)

Pierwsze symptomy przedwiośnia możemy zauważyć już w lutym, ale zwykle ta pora roku przychodzi w marcu i trwa mniej więcej do połowy kwietnia. W ogrodzie pojawiają się barwne dywany z krokusów, ranników, cebulic, tulipanów i przebiśniegów, pylą się męskie kwiatostany leszczyny i wierzby tzw. kotki. Dni przedwiosenne równają się z nocą a temperatury wahają się od 0 do 10ºC. W ogrodzie przedwiośnie otwiera kolejny sezon ogrodniczy.

Lista zadań do wykonania:

1.Planowanie zagospodarowania działki

  • W marcu ostatecznie opracowujemy plan zagospodarowania działki w tym:

– wysiewów i nasadzeń roślin warzywnych, ziół, roślin ozdobnych i sadowniczych

– modernizacji lub naprawy infrastruktury ogrodowej

2. Cięcie roślin

  • Koniec zimy i początek wiosny(luty/marzec) to najlepszy moment, aby wykonać cięcie drzew i krzewów owocowych takich jak: jabłonie, grusze, śliwy, agrest, porzeczki, aronia, borówki, maliny i winorośle. Rany po cięciu zabezpieczamy specjalną pastą ze środkiem grzybobójczym np. Funaben. Cięcie i zabezpieczanie ran, to niezwykle ważne zabiegi, gwarantujące lepszą kondycję drzew oraz zdrowe i dorodne owoce.

  • Cięcie sanitarne drzew, krzewów i pnączy owocowych i ozdobnych – usuwamy wszystkie chore, obumarłe części roślin oraz pędy krzyżujące się ze sobą. Zdrowe części powinny trafić do kompostownika a chore usuwamy z ogrodu np. do pojemnika na śmieci.

  • Mocno (nisko przy ziemi) przycinamy byliny, jeśli nie zrobiliśmy tego zabiegu jesienią.

  • Mocno przycinamy pędy ziół wieloletnich.

  • Dopiero teraz anie jesienią, mocno przycinamy kępy traw ozdobnych.

3. Porządki na działce

  • Wraz ze wzrostem temperatur rozgarniamy kopczyki usypane wokół bylin i róż oraz zdejmujemy osłony z roślin. Pamiętajmy jednak, aby mieć je stale w pogotowiu by ponownie okryć rośliny w razieewentualnych mrozów.

  • Oczyszczamy drzewa ze starych, zasuszonych owoców tzw. mumii, które mogą być źródłem infekcji w sezonie.

  • Oczyszczamy pnie drzew z popękanej kory przy pomocy np. szczotki z twardym włosiem

  • Sprawdzamy stan podpór w ogrodzie, w razie potrzeby wzmacniamy konstrukcję lub wymieniamy na nowe.

  • Sprawdzamy wiązania wokół pni i pędów – zbyt ciasne rozluźniamy.

  • Z trawników usuwamy suche i zgniłe źdźbła oraz nagromadzony filc oraz mech. Do tego zabiegu używamy ostrych grabi.

  • Oczyszczamy rabaty z bylinami. Usuwamy najbardziej rozrośnięte przez podział kęp i brył korzeniowych.

  • Porządkujemy oczka wodne. Przerzedzamy rośliny, usuwamy stare i rosnące zbyt gęsto.

  • Odnawiamy ściółkę wokół drzew i krzewów.

4. Bielenie drzew

  • Jeśli nie zrobiliśmy bielenia drzew w okresie zimowym lub zauważymy na drzewach podłużne pęknięcia kory, to max. do połowy marca możemy jeszcze pobielić drzewka wapnem, lub owinąć pień drzewa białą agrowłókniną.

5. Nawożenie

  • Zadbajmy o kondycję gleby pod nasze uprawy i trawniki.Jeśli nie zdążyliśmy zrobić nawożenia jesiennego, możemy to zrobić na przedwiośniu np. obornikiem granulowanym, kompostem lub humusem. Jeśli chcemy dodatkowo odkwasić glebę, zastosujmymączkę bazaltowąlubdolomit .

  • Nawozimy drzewa i krzewy owocowe, jak wyżej.

6. Wysiewy nasion

  • Pod koniec marca do gruntu możemy wysiewać pierwsze nasiona roślin ozdobnych jednorocznych takich jak: groszek pachnący, mak, nagietek, czarnuszka

  • Wysiewamy nasiona pomidorów, papryki, ogórków do produkcji rozsad na parapetach.

  • Wysiewamy warzywa do inspektów takich jak: sałata, cebula, brokuły, seler, kalarepa, wczesny kalafior, cykoria i endywia.

  • Gdy jest już wystarczająco ciepło do gruntu możemy wysiać takie rośliny jak: koperek, kolendra, botwina, groch, bób, rzodkiewka, jarmuż, buraki, pietruszka, rzepa, szpinak.

  • W puste miejsca na trawniku dosiewamy nasiona traw, najlepiej użyć mieszanki regeneracyjnej.

7. Pielęgnacja roślin w inspektach, tunelach i szklarniach

  • podlewamy i wietrzymy uprawy pod osłonami, aby zapobiec chorobom zgorzelowym siewek i młodych roślin.

8Sadzenie i rozmnażanie roślin

  • Dzielimy, wykopujemy i sadzimy kępy bylin takich jak astry, rudbekie, funkie, żurawki, liliowce, trawy i paprocie.

  • Sadzimy pierwsze krzewy, drzewa i rośliny na żywopłoty. Sadzonki wiosenne podobnie jak te sadzone jesienią, powinny mieć tzw. nagi korzeń.

  • Sadzimy rabarbar i cebulę dymkę, szalotkę.

  • Rozmnażamy z sadzonek zdrewniałych krzewy ozdobne takie jak: dereń, ligustr, jaśminowiec i forsycja.

9. Ochrona roślin

  • O tej porze roku, jak i w późniejszych terminach, opryski chemiczne przeciw szkodnikom roślin, mogą zabijać też liczne owady pożyteczne, dlatego warto stosować naturalne środki ochrony roślin. Opryski zaczynamy już wczesną wiosną, gdy na drzewach nabrzmiewają pierwsze pąki. Na szczęście jest wiele preparatów przyrządzanych na bazie składników naturalnych. Nie są toksyczne dla środowiska. Nie wpływają też negatywnie na owady zapylające nasze drzewa owocowe – szczególnie pszczoły, których jest coraz mniej. Jednym z ekologicznych środków są preparaty olejowe na bazie oleju parafinowego np. Promanal 60 EC lub Treol 770 EC wykonujemy od końca lutego do około połowy marca. Dobrym rozwiązaniem jest użycie środka Emulpar 940 EC produkowanego na bazie oleju rydzowego. Wykonując oprysk środkami olejowymi na przedwiośniu zniszczymy stadia zimujące tych szkodników. Oprysk warto przeprowadzić zarówno w sadzie, niszcząc zimowe jaja przędziorków i miseczników, jak i na drzewach i krzewach ozdobnych (np. przeciw ochojnikom na iglakach).

  • Z drzew owocowych zdejmujemy zużyte pułapki lepowe i zakładamy nowe.

 
Agnieszka Bartkowska
instruktor ds. ogrodniczych PZD w Bydgoszczy
Czy można dodać smaku pomidorom ze sklepu?

Czy można dodać smaku pomidorom ze sklepu?

Spragnieni świeżych witamin często sięgamy po pomidory. Zdecydowana większość tych warzyw pochodzi z polskich upraw szklarniowych ale na półkach sklepowych znajdziemy również warzywa z cieplejszych krajów. Łączy je jedno: brak prawdziwego, pomidorowego smaku.

Dlaczego sięgamy po pomidory? Naukowcy wykazali pewną prawidłowość: im mniej słońca i krótsze, pochmurne dni, tym częściej sięgamy po czerwone owoce. Pomidor na śniadaniowej kanapce, podobno wprowadza nas w lepszy nastrój. I choć naukowcy namawiają do spożywania pomidorów, zimową porą w postaci przecierów, a najlepiej koncentratu, chętnie sięgamy po świeże warzywa.

Co zrobić, żeby pomidory były smaczniejsze? Jeśli już musimy, to kupujmy pomidory malinowe lub rzymskie. Przez kilka dni pozostawmy je w zamkniętym pojemniku lub w woreczku z owocami, które wydzielają dużo etylenu, np.: banany lub dojrzałe jabłka. Etylen to bezpieczny dla nas gaz, który przyspiesza dojrzewanie owoców. Po kilku dniach owoce zmiękną i nabiorą trochę więcej smaku, ale niestety nie będą smakować tak dobrze, jak te działkowe.

Co kryją w sobie pomidory? Dojrzałe pomidory to źródło witamin: A, C, K, E, H oraz z grypy B, a także minerałów tj.: potas, magnez, wapń, fosfor, miedź, żelazo i mangan. Pomidory zawierają likopen, który wykazuje działanie antyrakowe oraz błonnik. Pomidory są lekkostrawne i niskokaloryczne: w 100 g znajduje się tylko 18 kcal, działają uspokajająco, ponieważ zawierają sole bromu. Przetwory z pomidorów zawierają w sobie zdecydowanie więcej likopenu niż świeże owoce, a sporządzone z oliwą z oliwek, zwiększają jego wchłanianie.

Sok zamiast owoców. To zdecydowanie bardziej wartościowy wybór, niż nawet takie owoce z domowej dojrzewalni. Najlepszy jest koncentrat, ponieważ zawiera najwięcej składników odżywczych, a to dlatego, że do wyprodukowania 1 kg koncentratu potrzebne jest ponad 5 kg świeżych, w pełni dojrzałych pomidorów. Jednak, nie ma to jak zupa pomidorowa przyrządzona z rozdrobnionych, działkowych pomidorów…

Tekst i zdjęcie:

Jadwiga Brzozowska

OP PZD Rzeszów

Zdolność kiełkowania nasion

Zdolność kiełkowania nasion

Wysiewając nasiona, które pobraliśmy sami z naszych plonów (np.z dyni), lub zakupiliśmy kilka lat wstecz, nie zawsze mamy pewność czy nam wykiełkują wiosną. Żeby nie być zaskoczonym, jak nie będzie wschodów, można sprawdzić wcześniej w domu czy wszystko z nasionami jest w porządku. Fachowo określa się to zdolnością kiełkowania nasion. Zdolność kiełkowania informuje o odsetku nasion zdolnych do skiełkowania.  

Kiełkowanie przeprowadza się w specjalnych kiełkownikach. Jako podłoże stosuje się bibułę, piasek albo mieszaninę składników organicznych z dodatkiem cząstek mineralnych. Podłoże powinno mieć pH zbliżone do obojętnego (5-7,5), powinno być odkażone, wolne od patogenów chorobotwórczych oraz szkodników. Zakres temperatur w jakich przetrzymuje się nasiona podczas kiełkowania wynosi 10-35 °C (zależnie od kiełkowalnych gatunków roślin (zalecana to 20°C). Oświetlenie dla kiełkujących nasion jest obojętne. Brzmi strasznie, prawda, tak wygląda sprawdzanie zdolności kiełkowania w laboratorium, w warunkach domowych nie musimy aż tak przestrzegać tych zaleceń.

Poniżej omówię jak sprawdzić zdolność kiełkowania naszych nasion w warunkach domowych.

Będziemy potrzebowali:

            – talerzyka lub spodka do herbaty       

            – ręcznika papierowego lub wacików ew chusteczek higienicznych

            – torebki śniadaniowej

            – nasion do testów

  1. Przygotowanie kiełkownicy.

Wybieramy pojemnik do kiełkowania

 Umieszczenie nasion w kiełkownicy. Ilość umieszczonych nasion powinna być policzona (najlepiej wielokrotność 10 sztuk), tak by nasiona się nie stykały, ograniczy to przenoszenie chorób. Ja umieściłem po 10 sztuk. 

Nasiona przykrywamy ręcznikiem papierowym albo wacikami, delikatnie podlewamy wodą, a następnie całą kiełkownicę przechowujemy w torebce śniadaniowej. Torebka utrzyma nam wilgotność.

Po liku dniach sprawdzamy jak duża ilość nasion puściła  kiełki.

Niektóre nasiona kiełkują dłużej wiec wymagają więcej czasu.

Przeprowadzona próba kiełkowania dała mi informacje iż nasiona fasoli, ogórka i pomidorów posiadają zdolność kiełkowania i można je wysiać. Natomiast nasiona fasolki szparagowej, papryki i buraka są już martwe i trzeba zakupić nowe nasiona. Jeśli nie sprawdziłbym zdolności kiełkowania nasiona, trzeba by ponownie dosiewać nasiona na grządce przez co opóźniłby się  zbiór, w najgorszym wypadku nie było by plonów wcale.

 

Piotr Chmielewski

Instruktor ds. ogrodniczych

Okręgu Warmińsko-Mazurskiego PZD w Olsztynie

Olsztyn 18.02.2021

Fot. Piotr Chmielewski

Mamy wpływ na jakość powietrza

Mamy wpływ na jakość powietrza

Jakość powietrza w sposób bezpośredni i najbardziej odczuwalny wpływa na warunki życia człowieka. Polska znajduje się w niechlubnej czołówce państw, w których odnotowuje się najwyższe stężenia niebezpiecznych pyłów i węglowodorów aromatycznych. Zawarte w powietrzu zanieczyszczenia wywołują dolegliwości układu oddechowego i krwionośnego, a podwyższone stężenie toksycznych substancji stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. W Polsce z powodu zanieczyszczeń powietrza umiera rocznie 47 tysięcy osób.

Co zatem można zrobić aby oddychać w mieście pełną piersią?

Zieleń w ogrodach

Rośliny znajdujące się  na terenach zieleni miejskiej są w stanie w ciągu godziny pochłonąć nawet 8 kg dwutlenku węgla (w przeliczeniu na 1 ha zieleni).

Drzewa i krzewy usuwają nadmiar szkodliwych gazów z powietrza. Większość zanieczyszczeń stałych w postaci pyłu zawieszonego PM10 zatrzymuje się na liściach i gałązkach iglaków.

Okazuje się, że w ciągu jednego roku, 100 dorosłych drzew, może pochłonąć nawet 136 kg pyłów zawieszonych, a łącznie 460 kg różnych zanieczyszczeń. Dlatego rośliny są realnym i skutecznym orężem w walce ze smogiem, przyczyniają się też do ograniczenia postępu zmian klimatycznych.

Wartościowe drzewa

Na terenie rodzinnych ogrodów działkowych obowiązują przepisy Regulaminu ROD, które określają dobór drzew i krzewów owocowych i ozdobnych. Zgodnie z §53 i 54 powinny być to gatunki i formy słabo rosnące. Dlatego planując nasadzenia należy brać pod uwagę nie tylko właściwości roślin, ale także Regulamin ROD i docelowe rozmiary drzew lub krzewów.

Należy unikać typowych gatunków leśnych czy alejowych o dużej sile wzrostu.

Drzew, które można stosować w ROD i mają szczególnie korzystny wpływ na oczyszczanie powietrza ze szkodliwych gazów to m.in.: morwa (Morus sp.) – drzewo dobrze znoszące cięcie, nadające się na formowane żywopłoty lub pasy izolacyjne oraz śliwa (Prunus sp.) – wiele gatunków śliw, w tym śliwa wiśniowa – Prunus cerasifera, która dobrze znosi formowanie i nadaje się na pasy izolacyjne, ekrany lub żywopłoty. Cenne ze względu na właściwości oczyszczające powietrze są również odmiany klonów (Acer sp.). W formie pasów izolacyjnych zaleca się sadzenie klonu polnego (Acer campestre), który dobrze znosi cięcie i nie jest podatny na choroby.

Krzewy cenne w warunkach miejskich

Szczególnie wartościowe i niezawodnie w mieście są gatunki odporne na suszę i zanieczyszczenia:

  • rokitnik zwyczajny (Hippophae rhamnoides);
  • oliwnik wąskolistny (Eleaganus angustifolia);
  • tamaryszek francuski (Tamarix gallica) i drobnokwiatowy (Tamarix parviflora);
  • berberys (Berberis sp.),
  •  forsycja (Forsythia),
  • dereń biały (Cornus alba)
  • pęcherznica (Physocarpus opulifolius),
  • jarząb szwedzki (Sorbus intermedia)  
  • jarząb turyngski (Sorbus x thuringiaca).

W ogrodach działkowych warto sadzić również cisy pospolite (Taxus baccata)  i lilaki Meyera (Syringa meyeri). Należy natomiast unikać gatunków, które są żywicielami chorób np. jałowce atakowane przez rdzę gruszy, sosna wejmutka na której żeruje rdza  wejmutkowo-porzeczkowa. Nie sadzi się również drzew, o dużej sile wzrostu tj. świerki kłujące, daglezje, sosny czarne.

Na terenach ROD w ograniczonym zakresie można stosować gatunki silnie rosnące o ile będą prowadzone w formie intensywnie ciętych żywopłotów:

  • żywotnik olbrzymi (Thuja plicata) – formowane żywopłoty;
  • cis pośredni (Taxus ×media) – formowane żywopłoty (cenna odmiana `Hicksii`);
  • choina kanadyjska (Tsuga canadensis) – wartościowy gatunek na formowane żywopłoty i pasy izolacyjne.

Artykuł opracowany w oparciu o Otwarty program klimatyczny PZD

Dr inż. Anna Ewa Michowska

PZD Okręg w Lublinie

Mam działkę i co dalej?

Mam działkę i co dalej?

Ogród to miejsce, w którym otoczenie korzystnie oddziałuje na człowieka. Działka, zgodnie z założeniami, ma zapewniać relaks i możliwość odpoczynku, ale także plony, które ubogacą dietę oraz polepszą sytuację materialną rodziny.

Działki typowo rekreacyjne, zwykle charakteryzują się ubogim składem gatunkowym roślin, których dominującym elementem jest najczęściej trawnik. Z odrobiną chęci i fantazji ta mało wartościowa przyrodniczo monokultura może w krótkim czasie zmienić się w tętniący życiem ogród – pełen jagód i świeżych warzyw.

Od czego zacząć?

 Wielu nowych działkowców zastanawia się w jaki sposób przekształcić działkę rekreacyjną w ogród użytkowy. Warto to zrobić by móc cieszyć się własnym, zdrowym owocem, świeżą sałatą czy pełną witamin papryką.

W Polskim Związku Działkowców promujemy lokalną produkcję żywności na własne potrzeby. W ramach otwartego programu nowoczesnego zagospodarowania i użytkowania działek na miarę potrzeb współczesnych rodzin, specjaliści wyselekcjonowali gatunki i odmiany owoców, warzyw oraz ziół, które są łatwe w uprawie i nie wymagają stosowania zabiegów ochronnych. Informacje na temat tych wartościowych roślin można zaleźć w licznych publikacjach: broszurach dedykowanych dla nowych działkowców oraz  miesięcznikach: „działkowiec” i „Mój ogródek”.

Zainspiruj się

Warto wprowadzić do swojego ogrodu takie uprawy, które będą odpowiadać naszym potrzebom. Na przykład:

Na działce młodej rodziny z dziećmi nie może zabraknąć poziomek, jagody kamczackiej, borówki amerykańskiej czy świdośliwy. Dzieciaki chętnie sięgają również po słodkie maliny i winogrona.

Fot.1 Borówka amerykańska w towarzystwie poziomki z działki Pani Krystyny w ROD im. 400-Lecia Miasta Biłgoraj w Biłgoraju

Z kolei działkowcy w kwiecie wieku, na pewno skorzystają prozdrowotnych walorów owoców goji, aronii, morwy białej, czarnej czy derenia jadalnego. Na konfitury idealne będą porzeczki, śliwki i owoce róży.

Fot.2. Jagoda goji z ROD „Relaks” w Lubartowie.

Fot. 3. Morwa czarna uprawiana na działce w ROD „Bursaki” w Lublinie

Świeże warzywa i zioła  (np. z podwyższonej grządki) powinny być podstawą diety dla „małych” i „dużych”.

Fot. 4. Uprawa warzyw w skrzyniach na działce młodej rodziny z ROD „Harnaś” w Lublinie

Pamiętajmy, że dobre nawyki i jakość żywienia, zwłaszcza u dzieci
(ale i dorosłych) – wzmacniają system odpornościowy i wpływają korzystnie na zdrowie.

 Rozplanuj ogród

Jeśli wiemy już co posadzić – trzeba zastanowić się gdzie.

Odpowiednie stanowisko ułatwi uprawę i pielęgnację poszczególnych grup roślin. Wybierając gatunki wieloletnie trzeba zakładać, że będą rosły w tym samym miejscu przez co najmniej 10 lat, stąd przygotowując stanowisko należy zapewnić odpowiednie warunki wzrostu i zaopatrzenie w składniki pokarmowe.

Planując sadzenie drzew owocowych, należy przewidzieć jak będzie zmieniał się ich pokrój i dostosować odległość do obowiązujących przepisów. Regulamin ROD obowiązujący na terenie wszystkich rodzinnych ogrodów działkowych, wyraźnie określa usytuowanie drzew i krzewów:

Gatunki i odmiany drzew słabo rosnących, należy sadzić w odległości co najmniej 2 m od granicy działki.

W przypadku moreli należy zachować odległość co najmniej 3 m,

a czereśnie i orzechy włoskie oddalamy o 5 m lub 3 m – w zależności od siły wzrostu.

Z kolei krzewy owocowe np. maliny, porzeczki czy jeżyny, sadzi się 1 m od granicy działki.

Z krzewem leszczyny zgodnie z przepisami,  muśmy odsunąć przyjemniej 3 m od sąsiada.

Stanowisko

  1. Dla większości gatunków najlepiej wybierać stanowiska nasłonecznione i osłonięte od wiatru.
  2. Unikać zagłębień terenu, gdzie jest wysoki poziom wód gruntowych i mogą okresowo występować zastoiska mrozowe.
  3. Jeśli na działce wcześniej rosły drzewa owocowe, na powtórne nasadzenia trzeba wybrać inne miejsce.
  4. W przypadku gdy wybór innego miejsca jest niemożliwy, na przykład z powodu ograniczonej przestrzeni przeznaczonej na mini-sad czy jagodnik, trzeba zastąpić gatunki ziarnkowe (tj.: jabłonie, grusze, pigwy) – pestkowymi (np. brzoskwinie, czereśnie, morele, śliwy) i na odwrót.  

W ogrodach działkowych promujemy łączenie upraw owoców i warzyw z rabatami roślin ozdobnych. To efektowne i korzystne rozwiązanie jest coraz bardziej popularne wśród działkowców.

Fot. 5. Ogród ozdobno-użytkowy w ROD „Podzamcze” w Lublinie.

Fot. 6. Efektowna rabata ozdobna łączona z krzewami porzeczek czarnej i czerwonej w ROD „Relaks” w Łęcznej

Jeszcze chwila i będzie można myśleć o wiosennych pracach i sadzeniu drzew oraz krzewów. Warto wybrać te owocowe. Przede wszystkim ze względów ekonomicznych oraz z myślą o różnorodności i wzbogacaniu ogrodu w gatunki, które są również cenne przyrodniczo.

Dr inż. Anna Ewa Michowska

PZD Okręg w Lublinie