Rozmiary i funkcja altany – o czym trzeba pamiętać?

Mając na uwadze powtarzające się zapytania, a także wątpliwości i nieporozumienia dotyczące dopuszczalnych wymiarów altan działkowych, przypominamy najważniejsze przepisy w tej sprawie.

Parametry altan działkowych zmieniały się na przestrzeni lat i w przeszłości były one bardziej restrykcyjne niż obecnie. Działkowcy przed rozpoczęciem budowy altany na działce w ROD mieli i mają obowiązek zapoznać się z przepisami prawa powszechnie obowiązującego, jak i wewnętrznego Polskiego Związku Działkowców, które kompleksowo regulują to zagadnienie.

Kwestie dotyczące budowy altany działkowej uregulowane są przede wszystkim w:

  • Ustawie Prawo Budowlane z dnia 7 lipca 1994 r.
  • Ustawie o Rodzinnych Ogrodach Działkowych z dnia 13 grudnia 2013 r.
  • Regulaminie ROD

Zapisy w regulaminie ROD obowiązującym w okresie od 1.01.1982 r. do 31.12.1986 r. stanowiły, że powierzchnia zabudowy nie mogła przekroczyć 20m² w ogrodach znajdujących się w granicach miast oraz do 35m² w ogrodach znajdujących się poza granicami miast. Natomiast maksymalna wysokość altany to 4m.

Zapis w regulaminie obowiązującym w okresie od 01.01.1987 r. do 31.12.1994 r. stanowił, że powierzchnia zabudowy altany mogła wynosić do 25m² w ogrodach miejskich i do 35m² w ogrodach podmiejskich, a wysokość do 4m. W przypadku budowy altany o dachu dwuspadowym, którego płaszczyzny stykają się pod kątem ostrym, wysokość mogła być większa niż 4m, jednakże nie mogła przekroczyć 5m.

W latach od 01.01.1995 r. do 30.06.2004 r. oraz od 01.07.2004 r. do 28.02.2014 r. powierzchnia zabudowy altany wynosiła do 25m² w ogrodach miejskich i do 35m² w ogrodach podmiejskich, a jej wysokość do 5 m przy dachu dwuspadowym i do 4 m przy innym kształcie dachu.

Po roku 2015 przepisy zniosły rozgraniczenia pomiędzy ogrodami miejskimi oraz podmiejskimi, a w okresie od 01.03.2014 r. do 31.12.2015 r. powierzchnia zabudowy wynosiła do 35m², wysokość do 5m przy dachy dwuspadowym stromym i do 4m przy innym kształcie dachu.

Obecnie powierzchnia zabudowy może wynosić do 35m², przy zachowaniu wysokości 5 m przy dachu stromym i do 4m przy dachu płaskim, przy czym do powierzchni zabudowy nie wlicza się tarasu, werandy lub ganku, o ile ich łączna powierzchnia nie przekracza 12 m2, co wynika wprost z przepisów art. 2 pkt 9a ustawy o ROD.

Analizując powyższe zapisy, od razu widać, że posadowienie altan ponadnormatywnych na terenach ROD jest i było sprzeczne z przepisami związkowymi oraz prawem budowlanym. Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy o ROD na terenie działki nie może znajdować się altana działkowa niespełniająca wymagań określonych w art. 2 pkt 9a ustawy o ROD ani obiekt gospodarczy o powierzchni zabudowy przekraczającej 35 m2 oraz o wysokości przekraczającej 5 m przy dachach stromych i 4 m przy dachach płaskich.

Na Zarządzie ROD spoczywa obowiązek zgłoszenia altan ponadnormatywnych do nadzoru budowlanego. Obowiązek ten wynika z art. 13 ustawy o ROD, ponadto działania w zakresie przeciwdziałania budowie altan z naruszeniem przepisów wynikają z Uchwały nr 362/2015 Prezydium Krajowej Rady PZD z dnia 18 grudnia 2015r. w sprawie przeciwdziałania budownictwu ponadnormatywnemu oraz zamieszkiwania na terenie działek w ROD, której § 2 pkt 2, który stanowi, że „W przypadku istnienia ponadnormatywnej altany na terenie działki zarząd ROD zobowiązany jest do: […] 2. Bezwzględnego zgłoszenia do nadzoru budowlanego każdej ponadnormatywnej altany w ROD.”.

Działkowiec zobowiązany jest użytkować działkę zgodnie z zasadami obowiązującymi w rodzinnych ogrodach działkowych, przestrzegać przepisów statutu Polskiego Związku Działkowców i regulaminu rodzinnego ogrodu działkowego zgodnie z art. 28 ust.1 ustawy o ROD. Uregulowania dotyczące wymogów związanych ze sposobem posadowienia altany działkowej na terenie działki rodzinnej, powierzchni zabudowy altany działkowej oraz jej wysokości zostały określone w Regulaminie ROD przyjętym uchwałą Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców w dniu 01.10.2015 r.: § 44 Regulaminu ROD powtarza w tym zakresie jednoznaczne przepisy ustawy o ROD oraz prawa budowlanego. Podobnie przepisy § 45 i 46 Regulaminu ROD wskazują na obowiązki działkowca dotyczące altan działkowych oraz skutki naruszeń zasad dotyczących altan, w szczególności § 45 ust. 3 Regulaminu ROD stanowi, że na działkowcu spoczywa odpowiedzialność za właściwe usytuowanie altany działkowej i jej budowę, nadbudowę lub rozbudowę zgodnie z wymogami przewidzianymi w Regulaminie ROD i przepisach powszechnie obowiązujących natomiast § 46 ust. 4 Regulaminu ROD wskazuje, że stwierdzenie przez właściwy organ administracji publicznej naruszenia prawa, polegającego na budowie, nadbudowie lub rozbudowie altany działkowej z naruszeniem przepisów Regulaminu ROD, stanowi podstawę do zastosowania sankcji określonych w ustawie.

Odnosząc się do kwestii dotyczącej osób, które kupiły działkę z istniejącą na niej altaną ponadnormatywną należy wskazać, iż zgodnie z Komunikatem Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców w sprawie sprzedaży działek z ponadnormatywną altaną z dnia 2016 r. wszystkie konsekwencje za zakup takiej działki spadają na kupującego.

Z doświadczenia Polskiego Związku Działkowców wynika, że budowanie ponadnormatywnych altan jest ściśle związane ze zjawiskiem zamieszkiwania na terenach ROD, co prowadzi do całkowitego zaprzeczenia funkcji jaką ROD ma spełniać. Zgodnie z art. 12 ustawy o ROD „na terenie działki obowiązuje zakaz zamieszkiwania oraz prowadzenia działalności gospodarczej lub innej działalności zarobkowej”. W zdecydowanej większości przypadków osoby, na których działkach posadowione są ponadnormatywne altany, zamieszkują na terenie działki, co jest zjawiskiem szkodliwym i należy z tym walczyć.

MRR

Przycinanie drzew i krzewów w okresie zimowym

Zwykle uważa się, że zima to zupełny zastój w ogrodowych pracach na działce.  W tym czasie można jednak wykonać cięcia drzew i krzewów – szczególnie tych, które zrzuciły liście jesienią i przeszły w okres spoczynku. Niewłaściwie cięte mogą chorować i zamierać, dlatego zawsze najpierw lepiej dowiedzieć się, jak i które gatunki można przycinać  zimą. Warto także pamiętać, że wiele krzewów nie wymaga cięcia w ogóle.

Których drzew lepiej nie ciąć zimą lub wczesną wiosną?

Brzozy, kasztanowce, klony, orzechy włoskie i wiązy lepiej przyciąć pod koniec lata (we wrześniu), gdy ich wzrost jest już bardzo wolny. W tym czasie przygotowują się już do spoczynku zimowego. W drzewach tych soki zaczynają krążyć już pod koniec zimy i cięcie w tym okresie mogłoby skończyć się osłabieniem lub chorobą rośliny.

Cięcie drzew owocowych

To szczególnie ważne cięcie dla działkowców. Można śmiało stwierdzić, że drzewa owocowe potrzebują cięcia co roku. Jeśli zima jest łagodna, już w styczniu można przycinać gatunki odporne na mróz. Jeżeli jest bardzo mroźna – lepiej poczekać do marca. Najdogodniejszym terminem tego zabiegu jest przełom lutego i marca, czyli po największych mrozach, a przed pękaniem pąków.

Usuwamy pędy chore, zniekształcone, rosnące do środka korony, krzyżujące się oraz silne pędy rosnące pionowo do góry, czyli wilki. Drzewo, które ma mniej pędów, ale zdrowych, rodzi dorodniejsze owoce niż to, które ma dużo słabych. Drzewa i krzewy lepiej przycinać tylko wówczas, gdy nie ma dużego mrozu – w suche i słoneczne dni, bo mniejsza jest wtedy możliwość infekcji drewna i kory.

Niektóre z drzew, na przykład czereśnie i wiśnie, są bardzo wrażliwe na choroby drewna. Zimą łatwiej dochodzi do infekcji dlatego lepiej ciąć je latem – po zbiorze owoców.

Które rośliny nie potrzebują przycinania?

Azalie, kaliny, ketmie syryjskie, magnolie, oczary omszone, perukowce podolskie, różaneczniki, sumaki octowce, złotokapy źle znoszą przycinanie. W razie konieczności wystarczy jedynie przyciąć w marcu chore, przemarznięte lub uszkodzone gałęzie.

Należy pamiętać, iż po cięciu należy zabezpieczyć świeże rany (zwłaszcza te o średnicy powyżej 5 cm) przed wnikaniem chorób grzybowych i nadmiernym wysychaniem drewna.

Do tego celu najczęściej używamy farby emulsyjnej z dodatkiem środka grzybobójczego oraz różnego rodzaju maści i balsamów dostępnych w sklepach ogrodniczych. Może to być maść ogrodnicza, Funaben lub preparat zwany niekiedy sztuczną korą (Lac Balsam, Eco Balsam). Jeśli chcemy przyciąć konary bardzo wysokiego drzewa, najlepiej będzie, jeśli skorzystamy z pomocy doświadczonego fachowca lub firmy.

Zobacz także:

film z pokazu cięcia drzew i krzewów – ROD „Pratulińska”w Warszawie

Maciej Aleksandrowicz

st. instruktor ds. ogrodniczych

OZ Mazowiecki PZD

Krzewy kwitnące zimą

Krzewy kwitnące zimą

Wydawałoby się, że zima to głównie okres spoczynku roślin ogrodowych, ale okazuje się, że właśnie wtedy przypada okres kwitnienia wielu rzadko spotykanych krzewów ozdobnych. Mogą one stać się zimową ozdobą działki lub ogrodu, a dodatkowo  kwiaty niektórych z nich mogą też pachnieć, co jest ich dodatkowym atutem w czasie zimy.

Jakie krzewy kwitną w czasie zimy?

Aby zima była mniej ponura i aby działka była atrakcyjna cały rok, warto posadzić w ogrodzie krzewy kwitnące, gdy za oknem śnieg i mróz – dzięki temu będziemy mieli namiastkę wiosny w zimowym ogrodzie.

Spośród ciekawych, rzadko spotykanych krzewów bardzo wcześnie kwitnących, warto wyróżnić kaliny (Viburnum) i oczary (Hamamelis). Dodatkową atrakcją oczarów są ich delikatne, kolorowe często pachnące kwiaty.

Frędzelkowate kwiaty oczarów

Zwróćmy uwagę na oczar pośredni (Hamamelis intermedia) „Jelena”, który jest rozłożystym krzewem dorastającym do około 4 m wysokości. Jego liście są ciemnozielone, a jesienią pomarańczowe i czerwone. Kwiaty, z charakterystycznymi dla oczarów, frędzelkowatymi płatkami o barwie miedziano-żółtej (czasem pomarańczowej) kwitną od grudnia do lutego.

Kolejny wart uwagi, oczar pośredni (Hamamelis intermedia) „Pallida”, osiąga podobne rozmiary, jak Jelena. Intensywnie pachnące, jasno żółte kwiaty o frędzelkowatych płatkach kwitną w środku zimy – często w grudniu, styczniu i lutym. Inne odmiany oczarów o barwnych kwiatach (ale kwitnące już nieco później – na przełomie lutego i marca) to niezwykle dekoracyjne – „Diane” o karminowoczerwonych kwiatach oraz „Feuerzauber”, którego czerwonawe kwiaty przyjemnie pachną. Najlepsze stanowisko dla oczarów to miejsca osłonięte i ciepłe. Dobrze będą rosły w słońcu i półcieniu na lekko kwaśnych glebach. Trzeba pamiętać, że młode rośliny wymagają osłaniania przed mroźnym wiatrem zimą.

Innym, mniej znanym, a odpornym na mrozy i kwitnącym zimą krzewem jest kalina wonna (Viburnum farreri), która jest najwcześniej kwitnącą w naszym kraju kaliną. Zakwita niekiedy już w grudniu i styczniu w okresach dłuższego ocieplenia lub późną jesienią. Kwiaty w pąku są różowe, a po rozwinięciu – białe lub biało-różowe. Nieprzypadkowa jest też nazwa tej kaliny – charakterystyczny jest silny i przyjemny zapach kwiatów. Dodatkową ozdobą krzewu są przebarwiające się jesienią, na kolor czerwono-brązowy, liście. Kalina wonna wymaga żyznych, świeżych gleb i miejsc słonecznych lub półcienistych.

Od kaliny wonnej pochodzi jej niezwykle atrakcyjny mieszaniec – kalina bodnantska „Dawn”     (Viburnum x bodnantense) – na zdjęciu powyżej. Jej niezwykłym walorem są ciemnoróżowe, pachnące  kwiaty, które pojawiają się od późnej jesieni, zimą i pozostają aż do wiosny. Kwiaty mają kształt cienkich rurek i zebrane są w grupy. Z czasem kolor kwiatów zmienia się z ciemnoróżowego na biały.

Nie tylko krzewy kwitną zimą

Także wśród bylin znajdziemy ciekawe rośliny zakwitające zimą. Jest nią na przykład ciemiernik biały (Helleborus niger), który jest atrakcyjną, zimozieloną rośliną bylinową. Jego liście są skórzaste, częściowo zimozielone, dłoniasto złożone, a białe kwiaty o średnicy od 4–8 cm pojawiają się (w zależności od pogody) od stycznia do kwietnia.

Nierzadko okres kwitnienia ciemiernika przedłuża się aż do maja, a kwiaty pojawiają się czasem nawet późną jesienią – od listopada.

Maciej Aleksandrowicz

gł. specjalista ds. ogrodniczych

OZ Mazowiecki

zdjęcia: pixabay.com
Buraki są zdrowe!

Buraki są zdrowe!

Jak Polska długa i szeroka trwa akcja: „Daj burakowi szansę! Wygląda inaczej, smakuje tak samo, nie marnuj żywności wspieraj polskich rolników!”. Polscy konsumenci nie chcą kupować wykrzywionych warzyw, a przecież posiadają one te samo wartości, co „normalne” warzywa. Jedyna różnica jest taka, że podczas wzrostu natrafiły na jakąś przeszkodę lub „szukały” wody i dlatego nie wyglądają perfekcyjnie. Ale to nie powód, aby wyrzucać je i marnować żywność.

Działkowe zapasy są już na wykończeniu, warto zatem przyłączyć się do tej akcji, co zakończy się obopólną korzyścią. Zyskają nie tylko polscy rolnicy, ale przede wszystkim  nasze zdrowie.

Buraki czerwone najlepiej jest spożywać po upieczeniu (pieczemy ze skórką) lub w postaci przefermentowanego lub świeżego soku i wówczas wykazują największe działanie prozdrowotne. Dzięki dużej zawartości witamin z grupy B, witaminy C, A, E oraz minerałów tj.: fosfor, potas, sód, wapń, żelazo, magnez, cynk, miedź oraz kwasu foliowego i betalain wzrośnie odporność naszego organizmu, procesy starzenia ulegną spowolnieniu i zapobiegniemy wystąpieniu nowotworów.

Jeżeli codziennie będziemy pić szklankę soku z buraków obniży się ciśnienie krwi przy jednoczesnym wzroście wydajności układu krwionośnego, pozbędziemy się zgagi, objawy menopauzy złagodnieją i zmniejszy się ryzyko zachorowania na osteoporozę. Osoby przeziębione pozbędą się kaszlu, a osoby na diecie – zbędnych kilogramów.

Choć buraki są niskokaloryczne, ponieważ zawierają tylko 33 kcal w 100 g, mają wysoki indeks glikemiczny, dlatego chorzy na cukrzycę nie powinni ich jeść. 

I choć najwięcej walorów zdrowotnych posiadają odmiany: Czerwona Kula, Glob F1 i Burak Opolski, każdy czerwony burak powinien być wykorzystany.

 KISZONY SOK Z BURAKÓW 

  • · do kilograma buraków
  • · skórka z 2-3 kromek razowego chleba
  • · czosnek 6-8 pokrojonych ząbków
  • · ziele angielskie 5-6 ziarenek
  • · liść laurowy 4-5 sztuk

Po umyciu i obraniu buraków trzeba je drobno pokroić, wsypać do wysokiego słoika dodając przyprawy i skórkę od chleba i całość zalać 1 litrem przegotowanej, ale ciepłej wody. Słoik przykrywamy gazą i odstawiamy w ciepłe miejsce na 3–5 dni.  Gdy fermentacja zakończy się, sok filtrujemy i przelewamy do wyparzonych butelek. Przechowujemy go w lodówce maksymalnie tydzień. Przed wypiciem sok można delikatnie posolić i oprószyć natką z pietruszki – najlepiej domową.

Warto wycisnąć sok z buraka i pić na świeżo. Taki sok ma ziemisty posmak ale można go zneutralizować dodając soku z pomarańczy, imbiru, jabłka, selera lub miodu. Najwięcej wartości odżywczych posiadają soki warzywne uzyskane z wolnoobrotowych wyciskarek.

Zanim zaczniemy regularnie pić sok z buraka, należy zasięgnąć opinii lekarza rodzinnego, ponieważ osoby z problemami zdrowotnymi i zażywające leki muszą zachować szczególną ostrożność.

Jadwiga Brzozowska

OP PZD Rzeszów

Przycinanie wysokich drzew w ogrodach

Przycinanie wysokich drzew w ogrodach

Wszelkie cięcia drzew muszą być wykonywane zgodnie ze sztuką ogrodniczą i nie mogą prowadzić do zamierania tych roślin. W przypadku drzew, które mają 20-30 m. wysokości (tak jak wspomniano w zapytaniu) niemożliwe jest wykonanie cięcia ograniczającego ich wysokość bez trwałego ich uszkodzenia prowadzącego do stopniowego zamierania rośliny. 

Ustawa o ochronie przyrody z dnia 16 kwietnia 2004 roku ze zmianami z 11 maja 2017 roku określa dla jakich drzew potrzebne jest uzyskanie pozwolenia na ich wycinkę. 

Są to drzewa, których obwód pnia mierzony na wysokości 5 cm przekracza:

a) 80 cm – w przypadku topoli, wierzb, klonu jesionolistnego oraz klonu srebrzystego

b) 65 cm – w przypadku kasztanowca zwyczajnego, robinii akacjowej oraz platanu klonolistnego,

c) 50 cm – w przypadku pozostałych gatunków drzew;

Jeżeli działkowiec wykona cięcie takiego drzewa, które doprowadzi do jego zamierania będzie ponosił za to odpowiedzialność prawną i finansową. 

Aby ograniczyć ilość cienia rzucanego przez wysokie drzewa, można wykonać cięcie dolnych gałęzi. Należy tutaj pamiętać o artykule 87a wspomnianej wcześniej ustawy o ochronie przyrody:

2. Prace w obrębie korony drzewa nie mogą prowadzić do usunięcia gałęzi
w wymiarze przekraczającym 30% korony, która rozwinęła się w całym okresie
rozwoju drzewa, chyba że mają na celu:
1) usunięcie gałęzi obumarłych lub nadłamanych;
2) utrzymywanie uformowanego kształtu korony drzewa;
3) wykonanie specjalistycznego zabiegu w celu przywróceniu statyki drzewa.
3. Zabieg, o którym mowa w ust. 2 pkt 3, wykonuje się na podstawie
dokumentacji, w tym dokumentacji fotograficznej, wskazującej na konieczność
przeprowadzenia takiego zabiegu. Dokumentację przechowuje się przez okres 5 lat
od końca roku, w którym wykonano zabieg.
4. Usunięcie gałęzi w wymiarze przekraczającym 30% korony, która rozwinęła
się w całym okresie rozwoju drzewa, w celu innym niż określony w ust. 2, stanowi
uszkodzenie drzewa.
5. Usunięcie gałęzi w wymiarze przekraczającym 50% korony, która rozwinęła
się w całym okresie rozwoju drzewa, w celu innym niż określony w ust. 2, stanowi
zniszczenie drzewa.

Jeżeli działkowiec ma obawy związane z ryzykiem wywrócenia drzewa w trakcie wichur, należy złożyć wniosek o wycinkę takiego drzewa do urzędu gminy, lub departamentu ochrony środowiska urzędu miejskiego (robi to działkowiec jeżeli drzewo rośnie na jego działce, lub zarząd ROD jeżeli drzewo rośnie na terenie ogólnym ROD).

Większość urzędów wymaga dołączenia do wniosku:

– kopii umowy dzierżawy działkowej lub innego dokumentu potwierdzającego prawo do użytkowania działki w ROD

– schematycznej mapy przedstawiającej lokalizację działki i drzewa

– w niektórych przypadkach wymagane jest również pismo z Okręgowego Zarządu PZD informujące o wyrażeniu zgody przez OZ PZD na ubieganie się przez działkowca o pozwolenie na wycinkę drzewa. 

Po złożeniu takiego wniosku, przedstawiciele właściwego urzędu skontaktują się z działkowcem aby umówić termin wizji lokalnej. Podczas takiego spotkania urzędnicy ocenią stan zdrowotny drzewa i udzielą ewentualnych wskazówek odnośnie podcinania gałęzi lub skracania wysokości drzewa zgodnie ze sztuką ogrodniczą. 

Okręgowy Zarząd Podlaski PZD
instruktor ds. ogrodnictwa
inż. arch. kraj. Filip Roman